Siemanko,
Wybaczcie mi, ale przez jakieś dwa/trzy tygodnie obejdzie się bez bloga...:[
Zepsuł mi się laptop i nie mam jak napisać rozdziału. Mogę czasami popisywać jak wybiorę się np. do kuzynki, ale nic nie wiadomo... Postaram się mimo to nie przedłużać nowego rozdziału i dodać jak najszybciej, ale wątpię czy dam radę w tydzień, więc potrzebuję więcej czasu...
Liczę na Waszą wyrozumiałość i przepraszam ;((
PS. Ilość komentarzy pod poprzednim postem, jak i ich treść, pomogła mi i to bardzo ;) Dziękuję za motywację .! ;)
~Pozdrawiam, dziękuję i jeszcze raz bardzo przepraszam...
Natala
Jasne, zrozumiemy ;-)
OdpowiedzUsuńPrzecież każdemu mógłby zepsuć się laptop :-)
Pozdrawiam :-*